Rejestracja telefoniczna

poniedziałak – piątek: 08:00 – 19:00
sobota: 10:00 – 14:00

Echoskleroterapia

Skleroterapia stała się zabiegiem powszechnym i co otworzymy strony internetowe gabinetów flebologicznych, dermatologicznych, a nawet kosmetycznych spotykamy się z opisami cudownych wyników zamykania naczynek i żylaków tą metodą.

Metoda nie jest nowa, znana od lat trzydziestych ubiegłego wieku. Naczynia zamykano różnymi środkami, stosowano między innymi stężoną glukozę, alkohol itp. Dzisiaj mamy nowoczesne i na pewno skuteczniejsze środki do skleroterapii o działaniu detergentów takie jak powszechnie dostępny polidokanol (Aetoksysklerol) i od niedawna zarejestrowany także w Polsce siarczan sodowy tetradecylu (Fibrovein). Środki te choć skuteczniejsze nie są jednak obojętne i trzeba zawsze pamiętać, że bezpieczeństwo skleroterapii zależy w dużej mierze od doświadczenia lekarza. Po zabiegu występują zwykle przebarwienia, odczyny skórne, które sami wywołujemy, pęcherze, ale trzeba także pamiętać o powikłaniach poważniejszych jakimi są zakrzepica żylna oraz miejscowa martwica skóry.

Trzeba też wiedzieć, że skuteczność pojedynczej skleroterapii nie przekracza 60% wg europejskich rekomendacji, a powtarzane wstrzyknięcia sklerozantu jakim są opisane leki do skleroterapii pozwala osiągnąć skuteczność do 80-90%. Skuteczność zwiększa oczywiście powszechna już dzisiaj metoda podawania w postaci piany, czyli mieszaniny z powietrzem lub dwutlenkiem węgla (metoda Tessariego). 

echoskleroterapia - Klinika w Klaudynie

Podawanie jednak piany do bardzo drobnych naczyń jakimi są pajączki (telangiektazje) przez bardzo cienkie igły 3 i 4 mija się z celem, gdyż mieszanina jest niestabilna i po podaniu przez cienką igłę wypływa nie piana tylko płyn. Żylaki siatkowatewiększe żyły są tu więc głównym celem w zastosowaniu piany.

A co to jest w takim razie echoskleroterapia?

Tutaj technika jest już istotnie trudniejsza. Skuteczność naszych skleroterapii zależy nie tylko od zastosowania piany, długiej stabilizacji (a więc czasowego bezruchu po wstrzyknięciu), ułożenia w pozycji płaskiej lub nawet z uniesionymi nogami (wtedy sklerozant działa na puste naczynie, a wiec działa skuteczniej), czy noszenia odpowiednio długo podkolanówki lub pończoch uciskowych.

Podstawą w strategii postępowania jest przedoperacyjna mapa skąd potencjalnie żylaki lub pajączki się wypełniają. W USG możemy zobaczyć te źródła, a przy odpowiednim treningu i umiejętnościach trafić je bezpośrednio igłą widoczną pod głowicą aparatu USG. Takie działania potrafią zamknąć połączenia w sposób celowany. Umiejętności dobrej echoskleroterapii zdobywa się latami w ocenie USG i koordynacji w trafieniu bardzo drobnych naczyń, tym trudniejszych do nakłucia jeśli chcemy to zrobić zgodnie z zasadami po częściowym ich opróżnieniu w pozycji leżącej lub nawet z uniesionymi nogami. Zasada zamykania od dużych naczyń do tych najmniejszych zawsze obowiązuje i skleroterapia oraz echoskleroterapia też tą zasadą musi się kierować.

Nie rozpoczynamy przecież budowy domu od komina.