Rejestracja telefoniczna

poniedziałak – piątek: 08:00 – 19:00
sobota: 10:00 – 14:00

Klejenie żylaków – Warsztaty 4 grudnia 2018 – relacja

Rozwijające się techniki wewnątrzżylne w leczeniu żylaków takie jak skleroterapia, echoskleroterapia, MOCA – czyli mechaniczno-chemiczna ablacja np. system Flebogrif oraz oczywiście metody termiczne, a wśród nich EVLA – laserowe operacje i usuwanie żylaków, w ostatnich 5 latach zostały poszerzone o klejenie żylaków. Metoda wydaje się być „jak z bajki”, nazywana przez niektórych lunchową (czyli w przerwie na lunch), polega na nakłuciu, wprowadzeniu cewnika pod kontrolą USG i od odpowiedniej wysokości (w systemie Venex 3 cm od ujścia żyły do układu głębokiego) aplikację kleju. Podczas aplikacji kleju wykonujemy ucisk w pachwinie lub pod kolanem oraz przemasowanie skóry wzdłuż zamykanej żyły – po prostu sklejamy niewydolną żyłę.

W związku ze stałym rozwojem Kliniki w Klaudynie podnosimy kwalifikacje naszych lekarzy i pielęgniarek. Zorganizowaliśmy więc 4 grudnia warsztaty, w których uczestniczyli wszyscy wykonujący w naszej klinice zabiegi wewnątrzżylne. Spotkanie miało na celu ujednolicenie techniki leczenia klejem cyjanoakrylowym i wymianie doświadczeń. Zoperowaliśmy 2 osoby, które zgodziły się na udział w naszych warsztatach.

Klejenie żylaków – Warsztaty 4 grudnia 2018 – relacja

Klejenie żylaków – Klinika w Klaudynie

W spotkaniu uczestniczyła Pani Patrycja Giero przedstawiciel firmy INVAMED. Rozmawialiśmy o skuteczności, łączeniu zabiegu ze skleroterapią pianą i echoskleroterapią. Żylaki zamykane klejem po odpowiednim przemasowaniu nie tworzą zgrubień podskórnych i rzadko dają dolegliwości, które są zazwyczaj niewielkie i nie wymagają postepowania przeciwbólowego. Zwróciliśmy uwagę na fakt, że po skleroterapii występują czasem miejscowe zakrzepy w zamkniętych naczyniach wymagające nakłucia i opróżnienia z zalegającej krwi, klej takiej reakcji nie ma. Klej jednak nadaje się przede wszystkim w obwodowych żylakach, jedynie do większych naczyń, ponieważ nie mamy możliwości aspiracji i weryfikacji położenia igły, tak jak to wykonujemy podczas skleroterapii. Podawanie kleju poza naczynie może owocować zgrubieniami i miejscowymi odczynami, dlatego powinniśmy unikać takich sytuacji.

W ocenie tygodniowej pacjentów odczuwanie dolegliwości dotyczy przede wszystkim odcinków po skleroterapii, a nie tych leczonych klejem. Wszyscy jednak byli zgodni, że to metoda dla ludzi aktywnych i nie mających wiele czasu na leczenie. Druga rekomendowana grupa to pacjenci starsi z istotnymi chorobami dodatkowymi oraz ci, którzy muszą przyjmować leczenie przeciwkrzepliwe lub mają umiarkowane zaburzenia krzepnięcia. Unikamy nacięć i zasadniczo cały zabieg odbywa się jedynie z nakłuć. Chociaż producent nie rekomenduje noszenia pończochy po zabiegu to jednak wymaga tego skleroterapia lub flebektomia wykonywane równocześnie, a samopoczucie przy noszeniu przez ok 10-14 dni pończochy jest dobre i zmniejsza negatywne, choć niewielkie odczucia.

Klejenie żylaków – warsztaty